kolejny raz postanowiłam podzielić się z wami reakcją BTS. Może was nie zanudzę :3
Rap Mon:
Podczas zabawy klockami, kiedy to Namjoon spróbował złączyć
nie te dwa klocki jakie dziecko chciało mały krzyknął: „tata!” Przez co Twojego
męża zamurowało. Pierwszym słowem jego dziecka było właśnie „tata”, a nie jak
sądził „mama”. Był prze-szczęśliwy z tego powodu i natychmiast pobiegł z
dzieckiem na rękach do Ciebie chwaląc się tym co się stało.
Jin:
Seokjin był w trakcie karmienia dziecka mlekiem. Kiedy jego
córeczka wypiła tyle ile powinna, to przytulił ją do siebie, a ta przysypiając
powiedziała szeptem „Tata”. Ten początkowo nie zrozumiał co powiedziała, więc
odruchowo zapytał „O co chodzi?” Mała
o dziwo powtórzyła swoje słowo, przez co chłopak zaczął się cicho cieszyć.
Natychmiast zabrał ją do łóżeczka i ułożył wygodnie przykrywając różową
kołderką. Wyszedł z pokoiku i miał na tyle duży uśmiech, że i ty zauważyłaś co
mogło się stać.
Suga:
Ten za to postanowił pokazać swojemu synowi co robi, więc
zabrał malucha do swojego pokoju. Miał tam bardzo różnych rzeczy do robienia i
mixowania muzyki. Usiadł z chłopczykiem na kolanach na swoim wygodnym krześle i
ściszył muzykę zanim puścił początkową melodie do nowej piosenki BTS. Nie
chciał by było za głośno, więc dał tylko dwie kreski na głośnikach. Małemu się
widocznie podobało i przytulił się do taty wyszeptując śliczne „Tata” mu do
ucha. Yoongi się ucieszył i natychmiast pokazał małemu maskotkę Kumamon'a, która
stała niedaleko w formie stojaka na telefon.
J-Hope:
Tego dnia Ty nie mogłaś się zająć waszą córeczką, więc
pozostawiłaś ją pod opieką swojego męża. Ufałaś, że będzie miała frajdę w Sali prób
chłopaków. Chłopak szukał z przyjaciółmi
jak głośno można mieć głośniki w obecności dziecka. Tak jak znalazł tak i puścił.
Posadził córkę między torami tak by siedziała spokojnie i patrzyła się jak jej
tata tańczy. W pewnym momencie malutka krzyknęła do tańczącego taty „Tata
ajsahvjk!”(jak wiecie dzieci mówią swoim językiem) co pewnie miało znaczyć, że
jej się podoba. Jednak chłopak, który to usłyszał jak go nazwała to podskoczył
i zaczął tańczyć z dziewczynką biorąc ją na ręce jakby wygrała You Can Dance.
Jungkook:
Podczas wspólnej zabawy na placu zabaw jego synek podszedł
do huśtawki i krzyknął do biegnącego za nim taty: „tata chusiu!” przez co
chłopak runął tak jak biegł na ziemie nie wiedząc co się dzieje. Pierwsze słowo
malucha wpłynęło na niego jak grom z jasnego nieba. Postanowił nie dać po sobie
poznać swojego zaskoczenia wiec pozbierał się z ziemi i usadził chłopczyka
bezpiecznie w foteliku i ze swoim króliczym uśmiechem kontynuował „chusianie”,
o które prosiło dziecko.
Jimin:
Cotygodniowy wypad do supermarketu trwał. Jak zawsze mama robiła zakupy, a tatuś z
córeczką bawili się przy „Magicznej podłodze”, były to różne gry pokazywane na
podłodze, za pomocą jakby projektora w suficie. Interaktywne zabawy dziecka to
był odpoczynek dla taty który tylko paczył na swoją radosną pociechę „tańczącą”
na parkiecie. Był to czas pewnego odpoczynku od codziennej pracy i chwila
uciechy nad małym stworzeniem, które kochał i stworzył bo tak bardzo chciał.
Brakowało tylko jego żony tulącej się do jego torsu. Wtem malutka podeszła do
niego i szarpnęła za spodnie łapiąc za dziurę: „Tata!” Zamurowało go, jednak
wziął się za siebie i słuchał jej dalej idąc gdzie chciała.
V:
Podczas jesiennego spaceru z synkiem i żoną Taehyung podnosi
chłopaka do góry i zaczyna się do niego śmiać mając go wysoko w powietrzu i
patrząc mu w oczka. Mały też się śmieję i zaczyna mówić różne niezrozumiałe rzeczy
poza jednym słowem: Tata. Kiedy rozbrzmiało w jego ustach chłopak nic się nie
zastanawiając przytulił chłopczyka i od razu chwalił się Tobie z tego co
właśnie się stało. Przechwalał się, oczywiście.
Czekamy na propozycję jeśli chcecie codzienne posty w tej postaci. Bo szczerze, to nie wiemy czy pisać kolejne.
by,Yoona
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz